Czy warto kontynuować przeglądy w ASO?

[Tytan101]

U mnie też były białe dachy i szyby aut, teraz dalej pada, a serce mi faktycznie osłabło ostatnio :P

[piter1112]

Czy warto kontynuować przeglądy w ASO?

Jestem posiadaczem O2FL 1.4tsi z 2009 roku, które od nowości cały czas było serwisowane w ASO. Najbliższy termin wizyty w ASO na przegląd jest chyba za kilka mcy ale czy warto to kontynuować?
Mając wcześniej O1 1.9tdi nigdy nie byłem w aso i nawet takie rzeczy jak: płyny, filtry, hamulce, zawieszenie robiłem bez udziału/wizyty u mechanika, gdyż potrafię to zrobić i mam warunki więc ograniczało się tylko na zakupie części a jedynie rozrząd robiłem w warsztacie bo nie potrafię ale i liczyła się gwarancja.
Teraz mając dużo świeższe auto które było serwisowane, zastanawiam się nad tym co mi może dać serwisowanie w ASO, bo wiadomo że będzie kosztowało nie tylko zakupem materiałów a i robocizna często dużo droższa niż np w "zwykłym" warsztacie.
Czy po wizycie w ASO na przeglądzie mam jakąś gwarancję w przypadku niewykrytej awarii?

[adaś]

Czy po wizycie w ASO na przeglądzie mam jakąś gwarancję w przypadku niewykrytej awarii?

Nie liczyłbym na to. Mój ojciec od nowości serwisował Fabię w ASO. Robił u nich dosłownie wszystko. Niedawno (już po gwarancji) okazało się że łańcuch rozrządu (który teoretycznie powinien przeżyć samochód (silnik 1.2TSI)) jest do wymiany :shock: Notabene auto ma przejechane jakieś 30 parę tys km. Poszło pismo do SAP w tej sprawie, a oni grzecznie odpowiedzieli, że auto jest po gwarancji i w związku z tym można ich cmoknąć i naprawiać na własny koszt. ... więc, moim zdaniem, szkoda kasy na jeżdzenie do ASO.

[piter1112]

adaś, też tak myślałem i do ASO zgłoszę się jedynie (jeżeli będzie taka potrzeba) na wymianę rozrządu. Szkoda tylko że nieliczne warsztaty poza ASO robią rozrządy w TSI :-(
1.9tdi robił każdy warsztat i można było wybierać w rozbieżnościach cenowych, tym samym omijając szerokim łukiem ASO ale w silnikach tsi widzę że już nie jest tak różowo...

[Maicroft]

Przeglad do ksiazeczki kosztuje ile 200-300zl ?? Cos tam zrobia, ogladna. A reszte mozna robic gdziekolwiek, materialy miec wlasne, a olej zmieniac raz do roku czy tam co 15kkm.

[LUKI]

adaś, a moim zdaniem warto...

dziwię się, że Ty albo ASO odpuściło bo spokojnie wyciągniesz 70% na części i 30% na robociznę przy takim fuckup'ie

[yunior81]

LUKI, potwierdzam.
Bardzo dziwny przypadek z ASO ze nic nie pomogło, tym bardziej ze wszystko bylo robione w serwisie. Osobiście serwisuje nabyta używana OI i jestem zadowolony. Podobnie było z poprzednia OII.
Moim skromny zdaniem warto serwisowac.

[adaś]

To nie tak, że ASO nic nie zrobiło... dali jakiś upust i tak dalej. Chodzi mi o to, że pada część która nie ma prawa się rozlecieć przy tym przebiegu, co dla mnie oznacza ewidentną wadę produktu (nie jest to zresztą odosobniony przypadek jeśli chodzi o ten silnik). SAP tego dnia było kapryśne i spuściło klienta na drzewo. W tym przypadku dla mnie jedynym rozwiązaniem do przyjęcia jest naprawa na koszt SAP i tyle. Takie miałbym oczekiwania po pełnym serwisie w ASO i do tego byłbym w stanie dopłacać przy przeglądach. Jak widać na tym przykładzie nie sprawdza się to w praktyce, więc po co przepłacać.

[granacik]

Nie warto. Ja serwisuję auto w zwykłym serwisie za 1/3 ceny. Proszę aby po przeglądzie wbili swoja pieczątkę w książkę i już. ASO ma "gdzieś" klienta zaraz po gwarancji wiec i ja mam "gdzieś" ich. Jeszcze gdyby ASO wyróżniało się fachowością i wysoką jakością serwisu to rozumiem ale sami wiecie jak jest.

[andrzejfrątczak]

w ASO wymieniam tylko rozrząd , reszta poza ASO

[Scrappy Coco]

Nie liczyłbym na to. Mój ojciec od nowości serwisował Fabię w ASO. Robił u nich dosłownie wszystko. Niedawno (już po gwarancji) okazało się że łańcuch rozrządu (który teoretycznie powinien przeżyć samochód (silnik 1.2TSI)) jest do wymiany :shock: Notabene auto ma przejechane jakieś 30 parę tys km. Poszło pismo do SAP w tej sprawie, a oni grzecznie odpowiedzieli, że auto jest po gwarancji i w związku z tym można ich cmoknąć i naprawiać na własny koszt. ... więc, moim zdaniem, szkoda kasy na jeżdzenie do ASO.

Po takim numerze zmieniłbym koncern i już nigdy nawet nie spojrzał na VAG a jestem osobą bardzo pamiętliwą

Prawdę mówiąc przy następnym samochodzie będę poważnie zastanawiał się czy kupić coś od VAG z uwagi na problem z przecierającą się osłonką od pasów bezpieczeństwa, której nie chcą wymienić na gwarancji, bo producent uważa, że to wina kierowcy :evil:
Dziwne, że występuje to u bardzo wielu osób i nawet na forum mamy o tym wątek.

[chrzanek]

Przeglad do ksiazeczki kosztuje ile 200-300zl ?? Cos tam zrobia, ogladna. A reszte mozna robic gdziekolwiek, materialy miec wlasne, a olej zmieniac raz do roku czy tam co 15kkm.

I to jest prawidłowe myślenie. :wink:

[mombas]

aso niby podnosi cene przy odsprzedaży, ale wiecej sie zaosczedzi nie jeżdząc do nich

[dawcio]

aso niby podnosi cene przy odsprzedaży, ale wiecej sie zaosczedzi nie jeżdząc do nich

oprócz zł nerwów ops:

[matompra]

a ja powiem tak: ze względu na rozrząd mojego TSI grubsze naprawy robię w ASO, nie mam w Częstochowie na oku dobrego servisu poza aso co chce się w to bawić, nawet mi raz doradzono bym jechał do ASO. Wymian klocków też zrobiłem w aso bo koszt znikomo większy niż u Pana Władzia. Co więcej, kupiłem ostatnio w ASO oryginalne stalówki na zimę i wyszły taniej niż gdzie indziej. Dlatego radzę najpierw dopytać o cenę, porównać i decydować. Z tą gwarancją to jest jak piszecie, po niej mają to gdzieś ale ja i tak robię wszystko w ASO (nie mam wiele napraw) a mam zniżkę stałego klienta i przy tych zniżkach ceny są już porównywalne. To wszystko zależy czy twoje ASO ci podchodzi i czy masz ciekąwą inną alternatywę godną zaufania. Jak nie to bym jednak przystawał w ASO, poza tym jedna jeszcze rzecz, nie ma to jak kupować auto od pierwsze co właściciela z wbitymi w ASO przeglądami i pełną, udokumentowaną dokumentacją. Tu ci się zwrócą koszta.

[ruwado]

Ja np. jeździłem do ASO z O I i pewnie będę jechał z O III. A to dlatego, że na mojej wiosce i okolicy nie bardzo mam komu zaufać ( sprawdziłem to na dość prostych rzeczach). Poza tym ASO ma godziny pracy, które mi odpowiadają i w razie fucka mogę wyciągnąć zastępczaka. A ja bez samochodu jestem sierota.

[endryu]

To wszystko zależy czy twoje ASO ci podchodzi i czy masz ciekąwą inną alternatywę godną zaufania.

Wyrażę swoją opinie.
Podstawowy minus, że nie ma możliwości weryfikacji jak pan Władzio i Czesio z aso obchodzą się z autem :?: Moje uwagi po przeglądzie, że źle :!: Np. żeby sprawdzić dokręcenie mc persona od góry to trzeba zdjąć plastikowe podszybie a nie odginać je i kluczem (z braku miejsca) zdzierać lakier na kielichu :idea:
W warsztatach niezależnych (wybieram taki z pozytywnymi opiniami znajomych, itd) uzgadniam sposób obchodzenia się z moim autem i mogę śledzić poczynania Władzia i Czesia.

poza tym jedna jeszcze rzecz, nie ma to jak kupować auto od pierwsze co właściciela z wbitymi w ASO przeglądami i pełną, udokumentowaną dokumentacją

Czy to jest wyrocznia poprawności i właściwej technologii przeglądów i napraw :?: Ja mam inne zdanie po osobistych doświadczeniach. I wolę mieć pieczątki z zaufanego niezależnego warsztatu. Chociaż wiele robię sam (znając się na tym) przy swoim aucie i mam satysfakcję, że filtr na pewno został wymieniony i właściwie założony, że olej ładnie ściekł z korka a nie przez bagnet, itd.
Jeżeli wykładnią dobrej sprzedaży auta jest podstawowa zasada o pieczątkach z aso to jest tu coś nie tak :!: Faktyczny stan techniczny jest mniej ważny :?: Czy to aso, czy inny warsztat to i tak wydatek na przegląd przed kupnem jest znikomy do całej sytuacji zakupu auta.

Tak apropo aso. Zadzwoniłem sobie do trzech z zapytaniem o ceny przeglądu po 4 latach, w konfiguracji całego kosztu z częściami i tylko robocizna (moje części) i co aso to inny kosmiczny cennik.
Ceny tylko robocizny w kwocie od 350 do 800zł.
Ceny z częściami (tylko tymi na standardową wymianę, nic dodatkowego) od 750 do 1500 :!: :!: :!:
A wypytywani o konkretne szczegóły przeglądu pływali w swoich wypowiedziach. I jak ONI chcą przyciągnąć klienta, który ma wiedzę o tym jak wygląda przegląd :idea: Itd..., itp.......
Zaznaczam, to jest moja opinia.

[ruwado]

Wszystko zależy od Aso i tego co mieli zrobić. Ja O I przez 10 lat zaliczyłem 1 poprawkę. Jak dali bo nie mieli części to dali zastępcze. Podobnie jak raz sam zostawiłem na dwa dni też dali zastępstwo za free. Mimo że to była moja decyzja. Miało być płatne, a było darmo. A zdarzało się że za pierdoły nic nie kasowali. I dało się zrobić od ręki, bez zapisu.

[PiotreQ]

Zawsze warto zapytać o cenę bo często aso kosztuje tyle samo co Pan zdzisiek w stodole.

[krzynol]

Moje zdanie ujmę w jednym zdaniu:
Z moją nówką/salonową O1 byłem w ASO jeden raz - jak odbierałem auto....

[andrzej1962]

Jeszcze gdyby ASO wyróżniało się fachowością i wysoką jakością serwisu

ja jeszcze dodałbym gdyby mieli normalne ceny części i robocizny a nie wzięte z kosmosu

[MarcinJJ]

Dla mnie ASO ma za wysokie ceny. Olej, filtry , klocki robię sam. Z rozrzadem jeżdżę do sprawdzonego mechanika. Innych problemów na razie nie miałem. Ale czasami dzwonię i pytam o ceny itd. i często wygaduja jakieś kwasy jak pytam bardziej szczegółowo. Kiedyś chciałem odkupić auto z komisu przy ASO to gość też gledzil pierdy a jak obejrzałem auto pomyciu to była lipa więc odpuściłem. Debile zawsze daje. U Pana Kasia w stodole i w ASO. Zależy ile ma się szczęścia.

[ Dodano: Sro 04 Maj, 16 00:01 ]
ruwado, czemu wziąłeś 1.2 tsi? Nie za słaby motor do tego modelu? Ja mam 1. 4 i wcale nie jest torpeda więc 1.4 tsi + 140KM to minimum.

[SknerusMcKrak]

Na gwarancji i jeszcze rok po były przeglądy w ASO, teraz poza.
W większości przypadków dobry mechanik po praktyce w ASO, odchodzi i zakłada własny warsztat. Oczywiście są wyjątki ale to wyjątki.
Jak czekałem w ASO na wykonanie przeglądu to byłem pod wrażeniem cierpliwości tam pracujących osób z biura obsługi. Ile nasłuchali się ch..., m. in. za koszty.

MarcinJJ może należy zmienić auto na silniejsze... Jeśli z grupy VW to może Golf R.

[ruwado]

ruwado, czemu wziąłeś 1.2 tsi? Nie za słaby motor do tego modelu? Ja mam 1. 4 i wcale nie jest torpeda więc 1.4 tsi + 140KM to minimum.

miało być cenowo na moją kieszeń (kredyt), ale nowe. Rakieta nie jest, ale mnie wystarcza do jazdy.